Rosyjski żołnierz przyszłości na polskiej granicy

Około 60 rosyjskich spadochroniarzy z elitarnej 76. Dywizji Powietrzno-Desantowej z Pskowa będzie ćwiczyć wraz z białoruskimi żołnierzami w rejonie Brześcia, przy granicy z Polską.

Rosjanie mają być wyposażeni m. in. w testowane właśnie komponenty systemu żołnierza przyszłości „Ratnik”.

Ćwiczenia w ramach sił szybkiego reagowania OUBZ w pobliżu granicy z Polską mają potrwać około 10 dni. W tym czasie rosyjscy spadochroniarze, wraz z wydzielonymi oddziałami białoruskimi, mają trenować między innymi „ wykrywanie i zwalczanie nielegalnych grup zbrojnych ” oraz wyparcie symulowanego przeciwnika poza granice państwa. Manewry podzielono na trzy fazy: skoki spadochronowe, desanty śmigłowcowe oraz ćwiczenia poligonowe z użyciem ostrej amunicji.

W ćwiczeniach bierze udział ponad 60 spadochroniarzy z 3. kompanii 104. Pułku 76. Dywizji Desantowo-Desantowej z Pskowa. Jak podaje portal informacyjny Военное.РФ, na Białoruś przywieźli broń osobistą i wyposażenie, w tym testowane przez tą elitarną jednostkę systemy rosyjskiego żołnierza przyszłości „Ratnik”. Natomiast spadochrony, środki transportu, samoloty i śmigłowce udostępni podczas tych ćwiczeń strona białoruska. Rosyjscy żołnierze, jak donoszą białoruskie media, nie omieszkali przy tej okazji wytknąć sojusznikom, że w kraju mają na wyposażeniu nowe spadochrony desantowe D-10, podczas gdy na Białorusi korzystać będą z „przestarzałych” D-6.

W czasie gdy żołnierze 76. Dywizji Powietrzno-Desantowej goszczą w Brześciu, wraz z ich macierzystą jednostką ćwiczą białoruscy spadochroniarze, którzy po raz pierwszy biorą udział w desancie w rejonie Arktyki.

Juliusz Sabak

Więcej postów