SLD na kolanach! Decyzja o wystawieniu Magdaleny Ogórek (36 l.), która zachowuje się tak, jakby wstydziła się, że jest kandydatka lewicy, przynosi swoje żniwo.
W najnowszym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” partia Leszka Millera (68 l.) zebrała jedynie 4 proc. A to oznacza, że lewica po jesiennych wyborach parlamentarnych może nie mieć swoich przedstawicieli w Sejmie.
Z sondażu wynika, że na PO chce głosować 37 proc., na PiS – 32 proc. Trzecie na podium jest PSL z 5-proc. poparciem. Na czwarte miejsce – tu niespodzianka w porównaniu z badaniem z połowy kwietnia – wskoczyła partia KORWiN z 5-proc. poparciem.
Na lewicy zapanowały grobowe nastroje, bo SLD dostało w sondażu tylko 4 proc. poparcia. Działacze SLD zrezygnowali nawet z tradycyjnie organizowanego co roku pochodu pierwszomajowego. – Boimy się o frekwencję, a gdyby jeszcze Ogórek wmaszerowała w swoich szpilkach i krótkiej sukieneczce, to w ogóle byłaby porażka – mówi nam ważny polityk SLD.
A żeby odwrócić uwagę od braku pochodu, SLD zorganizuje w Warszawie Piknik Europejski, gdzie przemówić mają liderzy SLD i Magdalena Ogórek.
Radosław Gruca
