Cuda na kiju czyli obietnice wyborcze kandydatów na prezydenta

Czytelniku, jeśli masz jakieś marzenie, zacznij mocno o nim myśleć i być może politycy je spełnią! Nadszedł bowiem sezon cudów, a jego przedsmak możemy już poczuć. Z okazji kampanii prezydenckiej zarówno Bronisław Komorowski (63 l.), jak i Andrzej Duda (43 l.) chcą Polakom uchylić nieba i obiecują cuda na kiju! Bez względu na koszty, które ekonomiści szacują łącznie na grubo ponad 300 mld zł!

 

– Nie ma pieniędzy! – do tej pory taką odpowiedź mogli usłyszeć obywatele, którzy oczekiwali, że rząd Ewy Kopacz (59 l.) zainteresuje się ich sprawami. A jednak porażka Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze wyborów spowodowała, że na ratunek prezydentowi ruszyli ministrowie i prominentni politycy. Zaledwie w ciągu ostatniego tygodnia ogłosili m.in. obniżenie podatków, dopłaty do zatrudniania młodych na etatach, kolejne tysiące kilometrów nowych dróg.

Kandydat PiS nie został w tyle i kosztownymi propozycjami zmian również sypie jak z rękawa. Andrzej Duda chce m.in. cofnąć reformę emerytalną, dać po 500 zł na każde dziecko w rodzinie czy podnieść kwotę wolną od podatku. Jak wyliczają ekonomiści, obietnice Dudy w ciągu 5 lat mogą kosztować prawie 300 mld zł, natomiast propozycje prezydenta i PO – około 35 mld. – Te hasła i decyzje wyraźnie pokazują, że zamiast o przyszłości Polaków, polityce bardziej myślą o nadchodzących wyborach. W innym przypadku przeprowadziliby konieczne zmiany, to znaczy kompleksową reformę finansów publicznych. To jednak decyzja związana z odbieraniem przywilejów i pieniędzy, która głosów nie przysparza – mówi były przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego dr Stanisław Kluza (43 l.).

Zobacz: Nowa kampania Komorowskiego. Dzwoni do ludzi i prosi o pomoc!

Szacunkowe koszty obietnic Komorowskiego i PO

program “Pierwsza praca” – 13,5 mld zł

bon opiekuńczy dla rodziców – 6 mld zł

program wspierania innowacyjności – 15 mld zł

Razem 34,5 mld zł

Szacunkowe koszty obietnic Dudy

obniżenie wieku emerytalnego – 71,5 mld zł

500 zł na drugie dziecko – 120 mld zł

podniesienie kwoty wolnej od podatku – 80 mld zł

bezpłatne przedszkola – 20 mld zł

Razem 291,5 mld zł

Se.pl

Więcej postów

1 Komentarz

  1. Wybory, je?li mo?na je tak nazwa?, nadal trwaj?. Do czo?ówki dosta? si? g?os sprzeciwu, jednak rol? manifestacji zmian, ni?li realn? szans? wygrania wy?cigu, tak wi?c na zaszczytnym 3 miejscu. Niestety dogrywka ma si? rozegra? ju? na scenie teatrzyku o du?o sugeruj?cej nazwie POPiS, który jest chyba najd?u?ej bawi?cym nas kabaretem polskim, jednocze?nie nie b?d?cym kabaretem. Nie powiem tutaj jak to si? sko?czy, bowiem scenariusz ustalono ju? dawno i wielu na pewno przeczuwa co nast?pi, kiedy POPiS opu?ci „wyborcza” kurtyn?. Skupmy si? za to na tym dlaczego? Dlaczego II tura wyborów, ma odby? si? bez Paw?a Kukiza? W ko?cu oddzielono ju? amatorów od profesjonalistów i mo?na skupi? si? na wyborach. POPiS daje nam zatwardzia?ego aktora, zadumanego i potrafi?cego czyta? ksi??ki do góry nogami Bronis?awa Maria Komorowskiego, przeciw któremu w niebiesko bia?ym krawacie wyst?pi, nieco bystrzejsza krzy?ówka Wa??sy i Tuska, Andrzej Sebastian Duda. Niestety obaj uwik?ani po pachy, graj? swoje scenariusze. Chcemy czego? wi?cej, 20 % poparcia spo?ecze?stwa, to wystarczaj?co by nasz kandydat równie? stan?? na ringu i…, no b?d?my powa?ni, zwyczajnie znokautowa? sprzedan? konkurencj?. Je?li nie wyst?pi to oczywi?cie potwierdzi to co wszyscy dobrze wiemy, „wybory” s? manipulowane, a POPiS i koledzy stoi za tymi manipulacjami.

Komentowanie jest wyłączone.