Ukraina kupuje czeskie haubice samobieżne Dana-M2

Jak podają ukraińskie media, ukraińska armia zdecydowała się na zakup od Czech 26 samobieżnych haubic Dana w wersji zmodernizowanej M2 za ponad 40 mln dolarów. Wiadomo, że w tym kontekście rozważano też zakup polskich armatohaubic „Krab”.

W piątek ukraińskojęzyczna redakcja serwisu BBC poinformowała, że otrzymała odpowiedź od Ministerstwa Obrony Ukrainy w sprawie planów zakupu dla armii czeskich, samobieżnych haubic kal. 152 mm kal. Dana-M2. Ukraiński resort obrony uzasadnia to tym, że jest to najnowsza modernizacja systemu Dana o wysokim stopniu automatyzacji prowadzenia ognia i tym, że jest to dla Sił Zbrojnych Ukrainy w najbliższej przyszłości najlepszy wybór pod względem stosunku ceny do jakości.

Wcześniej w ukraińskich mediach pojawiła się informacja, że resort obrony rzekomo planuje zakup około 30 haubic Dana wraz z pociskami. Jeden z deputowanych Europejskiej Solidarności, Ołeksij Honczarenko podał, że całość ma być warta około 40 mln dolarów. Plany te były od początku krytykowane, gdyż oponenci uważali haubice Dana za sprzęt przestarzały i o zbyt małym zasięgu oraz wykorzystujący post-radziecką amunicję kalibru 152 mm, a nie natowskiego 155 mm, do którego użytkowania dąży Ukraina.

Portal „Defense Express” w środę podał, że sprawa dotyczy 26 zmodernizowanych haubic na podwoziu kołowym Dana za 40,3 mln dolarów czyli ponad 1,550 mln dol. za sztukę.

W odpowiedzi na zapytanie ze strony BBC Ukraina ukraińskie ministerstwo obrony wyjaśnia, że z uwagi na posiadany obecnie przestarzały sprzęt odziedziczony jeszcze po ZSRR prowadzony jest monitoring różnych samobieżnych systemów artyleryjskich, które można by zakupić. Wybór padł na haubice typu Dana.

„Wybór jest też spowodowany maksymalnym zbliżeniem do rodzimych systemów zabezpieczenia logistycznego sił zbrojnych, możliwością zapożyczenia technologii dla rodzimych przedsiębiorstw i przyszłego przejścia z kalibru 152 mm na 155 mm w standardzie NATO poprzez wymianę luf” – pisze Ministerstwo Obrony Ukrainy.

BBC Ukraina zwraca w tym kontekście uwagę, że istnieje już modyfikacja haubic Dana o kalibrze 155 mm „Zuzana”. Nie wiadomo jednak, czy wariant ten jest przez stronę ukraińską rozważany do pozyskania. Resort obrony uzasadnia decyzję m.in. tym, że wersja Dana-M2 to najnowszy wariant modernizacji z 2017 roku, o wysokiej mobilności i dużej szybkości przejścia w tryb strzelecki, a także z lepszą celnością i zasięgiem, do ponad 20 km i ponad 25 km, przy użyciu specjalnej amunicji. Podkreślono też znaczenie funkcji automatycznego namierzania/celowania oraz, że możliwe jest korzystanie także z amunicji dla haubic D-20 i 2S3. Ministerstwo zachwala też nowoczesny system kierowania ogniem. Poinformowano, że planowany jest też zakup „odpowiedniej ilości amunicji”, ale nie podano żadnych szczegółów. Dotyczy to też braku informacji o kosztach zakupu samych czeskich haubic.

„Defense Express” zaznacza też, że w 2017 roku Czechy planowały przeprowadzenie modernizacji 33 egzemplarzy Dana do poziomu M1M. Prace te wyceniano na 70 mln dolarów, czyli po 1,8 mln dol. za sztukę. Czesi ostatecznie zrezygnowali z tego, decydując się w zamian na zakup 52 francuskich haubic samobieżnych Caesar. Według portalu, w ten sposób „wartość zmodernizowanych Dan od Czechów dla ukraińskiej armii będzie mniejsza niż ta, jaka była ustalona dla własnej, czeskiej armii”.

  Przypomnijmy  , że w opublikowanym na początku listopada wywiadzie dowódca wojsk rakietowych i artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU), gen. maj. Andrij Malinowskij powiedział, że ukraińska armia jest rozważa możliwość nabycia polskich samobieżnych armatohaubic „Krab” kal. 155 mm. Ukraina planuje stopniowo pozyskiwać systemy artyleryjskie kal. 155 mm, których lufy spełniałyby jeden ze standardów NATO. Ogólnie, Ukraina zdecydowała się docelowo przejść na artylerię kal. 155 mm, zgodnie ze standardami natowskimi.

Już w 2017 roku ówczesny dowódca ukraińskich wojsk rakietowych i artyleryjskich, gen. Wjaczesław Horbyłow mówił, że od pewnego czasu Ukraina jest zainteresowana polskimi „krabami”. Według jego wypowiedzi z tamtego czasu, strona polska oferowała te systemy Ukraińcom jako najlepszą opcję dla zastąpienia ukraińskich haubic holowanych. Zwracano jednak uwagę, że systemy Krab są drogie.

Ukraińskie media zaznaczały wówczas, że Siły Zbrojne Ukrainy rozważają pozyskanie dwóch rodzajów zagranicznej artylerii samobieżnej, jednocześnie prowadząc prace nad własnym systemem artyleryjskim „Bohdana”, czyli samobieżną haubicą kal. 155 mm na podwoziu kołowym. W przypadku haubic holowanych, rozważano zastąpienie ich czeskimi haubicami samobieżnymi Dana-M2. Posiadają one jednak kal. 152 mm, stąd przypuszczenie, że Ukraińcy mogą rozważać tu jakiś wariant przejściowy, z uwagi na to, że cały proces zamiany może zająć dużo czasu.

Z kolei w przypadku samobieżnych haubic 2S1 Goździk kal. 122 m i 2S3 Akacja kal. 152 mm planowane jest docelowo zastąpienie ich samobieżnymi haubicami kal. 155 mm na podwoziu gąsienicowym. W tym kontekście rozważane były polskie systemy „Krab”.

  bbc.com   /  defence-ua.com   / Kresy.pl

FAKT.PL

Więcej postów