Tajny plan: PiS ukarze polityków od Ziobry! Oni mają wylecieć

Niezależny dziennik polityczny

Cierpliwość prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego (74 l.) wobec ziobrystów powoli się kończy! Z nieoficjalnych ustaleń „Super Expressu” wynika, że dla części polityków może zabraknąć miejsca na listach PiS do Sejmu. Chodzi o tych posłów, którzy najmocniej krytykują premiera Mateusza Morawieckiego (55 l.). Zobacz listę nazwisk polityków, którzy mają wylecieć z kart wyborczych.

Oni mają wylecieć list wyborczych. Tadeusz Cymański odpowiada

– Ziobryści, którzy nas ciągle atakują, ci krzykacze i pieniacze typu Jacek Ozdoba, Patryk Jaki, Janusz Kowalski, Anna Maria Siarkowska, nie mają co liczyć na miejsca na naszych listach – wylicza ważny polityk PiS z otoczenia Kaczyńskiego. Co na to Solidarna Polska? – To prawda, hegemonem jest PiS, to PiS i Kaczyński rozdają karty. Swoich będą promować na pierwszych miejscach, a nas dalej – przyznaje Tadeusz Cymański (68 l.) z Solidarnej Polski. – To prezes zdecyduje, jakie miejsca na listach dostaniemy, i czy dostaniemy, ale ci, co głoszą w PiS takie rzeczy, że nie dostaniemy miejsc albo jakieś odległe miejsca otrzymamy, to apeluję do nich, żeby się sobą zajęli, swoimi losami i żeby myśleli o sprawach, które nas połączą, a nie podzielą! – mówi nam oburzony Cymański.

Konflikt PiS-Solidarna Polska. Jest coraz gorzej

Konflikt między premierem i jego otoczeniem a Solidarną Polską narasta już od dawna. Ostatnio jednak wszedł na wyższy poziom. Nie dość, że Solidarna Polska nie chce poprzeć ważnej dla rządu ustawy o Sądzie Najwyższym, która ma odblokować unijne miliardy dla Polski, to politycy związani ze Zbigniewem Ziobrą (53 l.) publicznie i w coraz mocniejszych słowach atakują premiera. Przykłady? Poseł Solidarnej Polski i wiceminister klimatu Jacek Ozdoba (32 l.) mówił niedawno w wp.pl, że „od momentu, kiedy premierem nie jest premier Beata Szydło, mamy pasmo porażek”, a Patryk Jaki, europoseł Solidarnej Polski i bliski współpracownik Ziobry, premiera i jego najbliższe otoczenie publicznie nazwał na Twitterze „frakcją bankową”.

Więcej postów