Prognozowanie cen energii to dla firm zawsze ryzyko

Niezależny dziennik polityczny

Przedsiębiorcy bardziej świadomi ryzyk rynkowych są w stanie coraz lepiej prognozować ceny energii i wpływ ich zmian na rentowność prowadzonej działalności gospodarczej – twierdzi w rozmowie z WNP.PL Anna Szczodra, radca prawny, partner w firmie doradczej KPMG.

  • Anna Szczodra, która odpowiada za usługi KPMG Law (usługi doradztwa prawnego), sektorach energochłonnych dostrzega trend dokonywania analizy dziennego zapotrzebowania na energię.
  • Zwraca uwagę, że odbiorcy mogą monitorować zmienność cen energii i dostosować jej zmniejszenie.
  • Konwencjonalne źródła wytwórcze energii mają coraz większy problem z kosztami uprawnień do emisji CO2.
  • Przedstawiciele KPMG będą uczestniczyć w sesji “SMR, czyli atom” w trakcie XV Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach 25.04.2023 roku.

Czy firmy są przygotowane do prognozowania cen energii, która bezpośrednio wpływa na rentowność prowadzonej przez nie działalności?

– Doświadczenia ostatnich kilku lat – mam tu na myśli skokowe wzrosty cen energii, które obserwujemy w związku z różnymi wydarzeniami w Europie i na świecie od 2019 roku – z jednej strony pokazały przedsiębiorcom, jak dynamicznie zmienia się sytuacja na rynku energii, z drugiej zaś wymusiły pewną elastyczność i szukanie nowych rozwiązań, zarówno jeżeli chodzi o optymalizację cen energii, jak i ograniczanie zapotrzebowania.

Przedsiębiorcy, bardziej świadomi ryzyk rynkowych, są w stanie coraz lepiej prognozować ceny energii i wpływ ich zmian na rentowność prowadzonej działalności gospodarczej. Szczególnie w sektorach energochłonnych widać wyraźny trend w zakresie dokonywania analizy dobowo-godzinowej profilu konsumpcji energii i szukania obszarów procesów technologicznych posiadających właściwą elastyczność i możliwość zarządzania nimi w czasie.

Prognozowanie cen energii obarczone jest ryzykiem, dlatego firmy inwestują we własne źródła wytwórcze

Ponieważ prognozowanie cen energii jest zawsze obarczone ryzykiem, przedsiębiorcy decydują się na inwestycje we własne źródła typu on-side lub off-side i produkty typu energy as a service.

Na ile nowe rozwiązania związane z wirtualnymi dostawcami, wykorzystywaniem zmiennych cen w dostawach krótkoterminowych utrwalą się?

– Można przypuszczać, że tego typu rozwiązania będą coraz bardziej popularne wraz z rozwojem odnawialnych źródeł energii i energetyki rozproszonej. Wirtualni dostawcy (czy wirtualne elektrownie) to rozwiązanie umożliwiające połączenie mniejszych instalacji (np. wiatrowych czy fotowoltaicznych) w jedną wirtualną elektrownię, która może np. pośredniczyć w sprzedaży energii na TGE, odkupić energię w ramach umowy PPA (ang. Power Purchase Agreement – umowy zakupu energii) czy pośredniczyć w sprzedaży energii bezpośrednio do odbiorcy. Wykorzystanie wirtualnej elektrowni pozwala na efektywne użycie poszczególnych źródeł energii w celu optymalizacji wydajności i minimalizacji kosztów.

Z kolei wykorzystanie zmiennych cen w dostawach krótkoterminowych umożliwia zarówno wytwórcom, jak i odbiorcom dostosowanie profili odpowiednio produkcji i zużycia do zmieniającego się w czasie popytu i podaży na energię, a w konsekwencji – do ich cen. Odbiorcy mogą monitorować zmienność cen energii i dostosować jej zużycie w zależności od wysokości tych cen, co ma też istotne znaczenie z punktu widzenia bezpieczeństwa pracy sieci.

Wytwórcy energii elektrycznej uzyskują instrumenty pozwalające dostosować produkcję do potrzeb rynku

Z kolei wytwórcy uzyskują instrumenty pozwalające na dostosowanie oferowanych cen do aktualnego popytu i podaży. Należy zatem uwzględnić kierunek rozwoju rynku oraz jego nowy kształt w procesie podejmowania decyzji o zabezpieczeniu wolumenu zakupu energii.

Czy umowy długoterminowe i handel na Towarowej Giełdzie Energii to już przeszłość?

– Z punktu widzenia finansowania inwestycji w odnawialne źródła energii umowy długoterminowe są co do zasady lepszym zabezpieczeniem dla banków komercyjnych niż umowy krótkoterminowe. Oczywiście rynek instrumentów finansujących inwestycje infrastrukturalne również zmienia się i dostosowuje do aktualnej sytuacji rynkowej.

W stosunku do poprzednich lat ceny w poszczególnych godzinach w ciągu doby diametralnie się od siebie różnią oraz cechują się odwrotną korelacją niż dotychczasowo. Zdarza się, że delta pomiędzy ceną maksymalną oraz minimalną, która występuje w ciągu dnia na Rynku Dnia, jest bardzo duża.

W ciągu dnia występują duże różnice cen energii, co warto wykorzystywać

Następnego dnia różnią się od siebie o kilkaset zł za megawatogodzinę. Od roku 2021 zaczął być też wyraźnie widoczny udział produkcji energii z instalacji PV w całym Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE). Mimo wykształcenia się nowych mechanizmów rynkowych, które niekiedy lepiej odpowiadają na potrzeby uczestników rynku energii, TGE pozostaje nadal najbardziej elastyczną platformą zakupu i sprzedaży energii.

Czy dostawcy zielonej energii są obecnie w uprzywilejowanej sytuacji?

– Biorąc pod uwagę, że źródła konwencjonalne borykają się z problemami, takimi jak rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 czy rosnące koszty surowców energetycznych, na pewno obserwujemy coraz lepszą rentowność projektów OZE. Tę przewagę obecnie zniwelował jednak nałożony na niemal wszystkich wytwórców windfall tax, czyli obowiązek uiszczenia odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny, którego wysokość jest znacznie wyższa niż w innych krajach europejskich.

Należy też pamiętać o przeszkodach, z jakimi mierzą się inwestujący w odnawialne źródła energii (OZE), ograniczających możliwość lokalizacji nowych źródeł odnawialnych. Tutaj wskazać należy ograniczenia dotyczące lokalizowania farm wiatrowych oraz fotowoltaicznych i oczywiście ograniczenia sieciowe.

Źródło: wnp.pl

Więcej postów