Miliarder Elon Musk kupił portal społecznościowy Twitter. I nie byłoby w tym nic zaskakującego – w końcu miliarderzy w kółko coś kupują albo sprzedają – gdyby nie fakt, że nagle pół świata zapałało świętym oburzeniem. Słychać więc głosy, że to skandal, by miliarder mógł przejąć ważne medium, jakim bez wątpienia jest twitter. I ze teraz cholera wie, co z nim zrobić zachce. Może nawet – o zgrozo – będzie próbował w ten sposób wpływać na kształt debaty publicznej w Ameryce i na świecie? Albo pójdzie bardziej biznesowo i zacznie obcinać zasięgi tym co nie zapłacą za używanie portalu?
Miał lecieć na Marsa, kupił Twittera. Zawrzało Czy Musk jako jedyny zasłużył na krytykę?
Więcej postów
Rząd czeka kolejny konflikt z Dudą? “Jak doktor Jekyll i mister Hyde”
Protasiewicz nie odpuszcza Kierwińskiemu. „Byłeś znowu na bańce, czy dochodzisz, jak niegdyś Sienkiewicz do Białegostoku?”
Polska to sanatorium dla obcokrajowców? “Wystarczy pracować jeden dzień, żeby dostać emeryturę i dodatkowe bonusy”
FA-50PL: jakie uzbrojenie i wyposażenie?
Wojna w Strefie Gazy – komu zależy na eskalacji, a komu na pokoju
Lider węgierskiej opozycji: nie będzie w Budapeszcie Warszawy
Transformacja ciepłownictwa pochłonie miliardy. Nowa strategia dla branży coraz bliżej
Polacy zapłacą za bezpłatne autostrady. Koniec eldorado
Szukajmy przyczyn. A przyczyną jest wycofanie ustaw antymonopolowych. Właśnie ci miliarderzy lobbowali w Kongresie za “hukaj dusza piekła nie ma” czyli za ponadnormatywną kumulacją kapitału. Zainwestowali w “lobbing” dla Kongresmenów i tak Kongresmeni upichcili Muska, gatesa, bezosa, rotszildów, rokefelerów i pozostałych monopolistów często z przestępczymi inklinacjami.